Po raz pierwszy świat usłyszał o enigmatycznym co czarującym agencie specjalnym 007 w 1953 roku wraz z ukazaniem się powieści Iana Fleminga pt. „Casino Royale", będącej pierwszą częścią całej 12-tomowej serii. Prawdziwą sławę agent ten zyskał jednak dzięki kolekcji filmów będących częściowo ekranizacjami a częściowo kreatywnymi adaptacjami ich pierwowzorów literackich. W ponad dwudziestu filmach w role słynnego agenta do spraw specjalnych wcieliło się dotąd dziewięciu uwielbianych aktorów. O tym, iż filmy a wraz z nimi agent 007 stały się swojego czasu kultowymi świadczy fakt, iż decyzje o obsadzeniu głównej roli były każdorazowo żywo publicznie dyskutowane, a otrzymanie takiej propozycji poprzez aktora miało i ma charakter swoistego prestiżowego wyróżnienia. Winny temu jest fakt, że tytułowy agent James Bond 007 jest aktorskim wyzwaniem, gdyż uosabia wizerunek bardzo interesującego i inteligentnego mężczyzny, pełnego humoru i wigoru, imponująco sprawnego fizycznie i ochoczo korzystającego z nowinek technicznych oraz wreszcie któremu uczucie strachu jest najczęściej obce(!). Do wizerunku takiego właśnie wszechstronnego bohatera odnosi się kreacja kolekcji perfum James Bond 007, która została wylansowana stosunkowo niedawno, w 2012 roku, dzięki współpracy Procter&Gamble oraz znanego na całym świecie szwajcarskiego producenta perfum: Givaudana. Ten męski perfum ukazał się punktualnie z okazji 50-tej rocznicy narodzin agenta 007 czyli momentu ukazania się pierwszej powieści. Perfumy zostały okrzyknięte najmocniej niebezpiecznym i wyszukanym zapachem na świecie przez Magazyn GQ. Jak dotąd kolekcja obejmuje cztery linie męskie: „Signature", „Ocean Royale", „Quantum" i złotą edycje limitowaną, a także damską linie o nazwie „007 For Woman". Charakterystyczne dla linii są flakony o tradycyjnym zarysie i niepowtarzalnej minimalnej ziarnistej strukturze na ich powierzchni. Widniejące na prominentnym miejscu na perfumach logo 007 jest nie tylko częścią ich nazwy, to także słynny znak rozpoznawczy wykreowany na potrzeby filmowych wersji historii o agencie. Choć w przeciągu minionych lat zmieniał się fason zgrabnych cyfr główny pomysł projektu Josepha Caroffa z 1962 roku pozostał niezmiennie ten sam: stosownie do sensacyjnego charakteru linii w logo umiejętnie został wpisany symbol pistoletu. Więcej