Miasto (...) nie jest dziełem przypadku. Powstaje w odpowiedzi na ludzkie potrzeby w określonym miejscu i czasie i ma dwoisty charakter. Widziane z lotu ptaka jest właściwie uporządkowanym, całościowym i zintegrowanym systemem, stojącym niejednokrotnie w opozycji do naszej jednostkowej oceny i stanu faktycznego. Z jednej strony mamy do czynienia z miastami korzystnie prosperującymi, tętniącymi życiem, z bogatą ofertą zróżnicowanego rodzaju atrakcji kulturalnych, muzeów, teatrów, klubów nocnych i restauracji i przyciągającymi ze względu na możliwość łatwego znalezienia zatrudnienia. Za sprawą tych wszelkich czynników mieszkańcy oceniają wysoko poziom jakości swojego życia w tych miejscach. Z drugiej strony mnóstwo miast boryka się z biedą, bezrobociem, narkomanią czy wysokimi wskaźnikami przestępczości. Do tego dochodzą korki, brudne powietrze czy zniszczona i podupadająca infrastruktura mieszkaniowa. Problemy tego typu uzależnione są od wielu czynników, w tym pomiędzy innymi od kategorii miast, a więc od tego, czy mówimy o metropoliach, aglomeracjach, miastach przemysłowych, czy uzdrowiskach. Fragment wstępu