
Thomas S. Kuhn (1922-1996), w XX wieku bodaj najszczególniej wpływowy ze współczesnych amerykańskich historyków i teoretyków nauki, swym głównym dziełem Struktura rewolucji naukowych (1962, 1969) ugruntował ponowoczesny obraz nauki jako takiej, a choćby wszystkich formacji intelektualnych.W zupełnie niepozytywistycznym duchu opisał nie tyle jej liniowy rozwój, ile „skokowe” przemiany.
Nauka, solidnie osadzona poprzez Kuhna w społeczno-kulturowym kontekście, staje się instytucją o własnej strategii. Jeśli prosty logiczny pozytywizm Koła Wiedeńskiego lat trzydziestych XX wieku próbował ustalić kryteria weryfikacji twierdzeń naukowych, a później Karl R.
Popper – kryteria falsyfikacji, to Kuhn przyjął widocznie szerszą perspektywę. Nie widział w postępie nauki stopniowego dochodzenia do prawdy, ale odchodzenie od „nieprawdy”, od teorii nieadekwatnych.Strategia nauk polega na adaptacji do wybuchających co pewien czas naukowych rewolucji zmieniających zupełnie obraz świata.
Stary „paradygmat” jest porzucany, nowy obrasta w zorientowaną na niego „naukę normalną”. Ten niewiele pocieszający dla pozytywisty obraz nieciągłości znajduje jednak oczywiste potwierdzenie w historii. Zarazem „nauki normalne” jakoś się ze sobą z biegiem wieków dogadują, pracując od rewolucji do rewolucji.
Teoria Kuhna zrobiła światową karierę. Dziś, kompilując prostą opowieść z podręczników poszczególnych dyscyplin, nadal zachowuje świeżość i należy do intelektualnego kanonu współczesności.