
• Obraz czasu przed Newtonem
• Obraz czasu po Einsteinie
• Czas cieplny
• Gdzie się podziała teraźniejszość?
• Czy czas rzeczywiście spowalnia się i przyspiesza?
• Dlaczego wszechświat miał dawniej mniejszą entropię?
• Czy istnieją kwanty czasu?
Z czasem jest jak z płatkiem śniegu na dłoni - stopniowo, gdy mu się przyglądasz, roztapia się pomiędzy palcami i znika. Klasycznie myślimy o czasie jako o czymś podstawowym, linearnym, co płynie zrównoważenie i niezależnie od wszystkiego innego. Przeszłość jest ustalona, przyszłość pełna możliwości… Wszystko to okazało się nieprawdziwe.
To, co nazywamy "czasem", jest złożonym zbiorem struktur. Poddając czas coraz precyzyjniejszej i głębszej analizie, kawałek po kawałku, odarliśmy go z kolejnych warstw. Właśnie o tym jest ta książka. Lecz nie tylko. W bezczasowym świecie musi przecież istnieć coś, co prowadzi do wykształcenia się takiego czasu, do jakiego przywykliśmy - z jego porządkiem, przeszłością zróżnicowaną od przyszłości i gładkim płynięciem. Nasz czas musi się jakoś wokół nas wyłaniać, przynajmniej dla nas i w naszej skali.