
"Wskutek jakiejś monstrualnej aberracji ludzie sądzą, że język powstał po to, by ułatwić im wzajemne relacje" - pisze Leiris, namawiając do poszukiwania "prawdziwego sensu słowa, to znaczy szczególnego, osobistego znaczenia, które każdy musi określić sam, trafnie do upodobań własnego umysłu". To właśnie "mowa słowa": gra głosek i liter, myśli i obrazów, z których wyłania się literatura.
Książkę wydano dzięki dofinansowaniu Instytutu Francuskiego w Polsce w ramach Programu Wsparcia Wydawniczego BOY-ŻELEŃSKI.